- Przychodzenie na zawołanie , nie jest idealnie ale o wiele lepiej niż było :)
- Sztuczkowanie prawie w każdym miejscu
- Szybkość w agilitkach
- Łapanie frisbee
- Zostawanie
- Zabawa wielu miejscach , nie tylko w domu i własnym podwórku
Jest dużo postanowień na następny rok :) Nie tylko dotyczących Maxa ale też Soni :D Bardzo chciałabym , żeby Sonia schudła i też móc zacząć , chociaż spróbować agility :) Uczenie jej sztuczek to też postanowienie , ale ciężko to będzie :P Nie wiem czy coś jeszcze ,ale jeszcze mam czas :P
Oto kilka wydarzeń z roku 2015 , z których mamy fotki :) Jestem pewna , że było ich więcej ale fotek , albo nie było , albo zapodziałam je gdzieś :P
W styczniu był grupowy spacerek JUHUU. Na którym byłam z oba psami :D
W kwietniu były Zawody o Bursztynowego Psa na których wraz z Maxem poznaliśmy Monikę, Shaste i Hajdi :)
W czerwcu byliśmy w Wejhrowie na pokazu agility (Max)
W lipcu odbyło się seminarium z Moniką Rylską ^^
W sierpniu były nieoficjalne zawody agility w Mrówczance (3 miejce :) )
We wrześniu byliśmy na pokazie agility na festynie w Koleczkowie.
Mam nadzieję , że w roku 2016 będzie tego więcej :) Mamy nadzieję , że poznamy więcej ludzi :D
Także ten :)
Stary rok przemija, coś uciekło już, ale bez obawy, nowy już nadchodzi czas,
a więc bawcie i śmiejcie się w tę sylwestrową noc i każdego dnia, aby każdą chwilę
wykorzystać, aby nic nie przepadło Ci.
A ten nowy rok niech szczęście przyniesie, a więc żyjcie, bawcie i rozmnażajcie się.
Szczęśliwego Nowego Roku!