piątek, 19 kwietnia 2019

Rudy jednorożec

W sumie stwierdziłam, że czas reaktywować bloga I zastanawiam się nad założeniem instagrama ,ale takiego totalnie psiego.  A że w sumie ostatni post był dość dawno to myślę że napisanie trochę o Nextorku to idealny pomysł żeby od nowa zaczac pisać!  


Minęło już naprawdę sporo czasu od kiedy czeko pies jest ze mną I dziś napiszę Wam jak to jest żyć z tym jednorożcem pod jednym dachem oraz jak mi się z nim pracuje.  
Nextor zaraz będzie miał 18 miesięcy więc już dosyć się poznaliśmy żeby napisać o nim dłuższy wpis o nim. Mieliśmy wzloty i upadki a w sumie ja bardziej niż on . Nextor w życiu jest naprawdę bardzo fajnym psem. Kiedy jest wiele nauki zazwyczaj jest tylko wychodzenie na si kupe a tak to leżenie i nic nie robienie często jest to nawet całe 5 dni nauki szkolnej A mu totalnie to nie przeszkadza śpi sobie wtedy. Kiedy mam jakiegoś dołka albo gorszy humor to wyczuwa to i wtedy zamienia się w przytulanke i sam pakuje się pod ręce i stara się mnie rozsmieszyć np. liżąc mnie po twarzy albo po prostu zachowuje się jakby mózg mu zabrali kosmici i tarza się po podłodze w ta i spowrotem a uwierzcie ze wyglada to komicznie i zazwyczaj udaje mu się mnie rozśmieszyć. Na pewno jest psem który nie zdaje sobie sprawy ze swoich rozmiarów i uwielbia się pakować na kolanka, wciskać się na kanapę akurat w to miejsce gdzie nie ma miejsca lub jest go tak mało że miejsce dla Yorka to by było idealne. Nextor kocha ludzi jezeli w sumie nie ma nic ciekawszego do roboty to przyjedzie się wymiziać przy czym wijąc się jak dziki wąż. U mnie w domu jeszcze nie było osoby, której by nie rozśmieszył. Ma też śmieszny zwyczaj targetowania nosem wszystkiego xD  Zaczynając od szklanek które trzymamy w ręku (przy czym są zazwyczaj chociaż w połowie pełne) do targetowania części ciała żeby zwrócić uwagę na siebie, zazwyczaj  są ta ręce. Często też zachęca w ten sposób psy do zabawy.  


Jest ciekawski świata najchętniej by spacerował przez cały świat. Do innych psów z początku jest nie pewny ale później trudno mu sie pożegnać z nowo poznanym kumplem lub kumpela. Jako samiec z jajkami czasem mu coś odwala przy sukach a zwłaszcza z macicami ale mimo tego umie pracować przy cieczce co jest potwierdzone tym że byliśmy dwa razy na seminarium z Magdą Łabieniec razem z Ziną która miała cieczkę a on ładnie pracował bez rozpraszania się.  


W pracy jest według mnie mega zmotywowany. Myślę że praca że mną sprawia mu radość. Przy frisbee dość rozszczekany ale przy tym myślący. Myślę że fajnie mu to wychodzi (mi osobiście podobają się jego flipy oraz volty) od pewnego czasu nauczył się też wybiegać w przód przy dalszych dyskach. agility zdarza mu sie szczekać. Są treningi gdzie po prostu mam chęć to udusić a są treningi gdzie jest cicho jak aniołek I wtedy mam ochotę pobiegać na tęczy razem z nim. Kto to zna lub widział jak biega po większej przerwie zdecydowanie powie że to szczęśliwy kucyk który chce biec i skacze przez hopki tak radośnie xD.  

fot. Sara Andersohn
Ostatnio też byliśmy na owcach. Oboje byliśmy pierwszy raz Ale usłyszeliśmy że chłopak jest mega fajny a po tym jak widzę ile radości mu to sprawia mam chęć do dalszego jeżdżenia pomimo tego że on ogarnia chyba bardziej niż ja hahahaga. Bawi się wszystkim nie ważne co to jest sznurek czy szarpak to i to jest spoko. Kocha piłki które może ściskać a jeżeli ona dodatkowo wydaje jakieś dzięki to jest w siódmym niebie.  


Podczas dorastania myślę że był dość łatwym psem. W pewnym momencie byłam na skraju załamania bo pierś który miał naprawdę ładne przywołanie zamienił się w psa który nagle był głuchy.  Na szczęście dzięki osobą które wyciągnęły mnie z dołka i kazały wziąć się w garść ma naprawdę spowrotem ładne odwołanie. Czasem gubi mu sie mózg kiedy jest więcej piesków no ale to jednorożec więc wybaczam mu.  
Nie ma problemu z przedstawieniem się z pracy za żarcie na pracę na zabawkę. Szybko się uczy i ku mojemu zdziwieniu potrafi myśleć dzięki czemu kilka sztuczek czy też ćwiczeń fitpaws robimy z klikerem poprzez kształtowanie co naprawdę fajnie mu wychodzi. 
Jedyny jego największy minus według mnie to To że okropnie ciągnie na smyczy ale uważam też że to moja wina więc to bardziej leży po mojej stronie. 



Next jest betonem.  Co oznacza że ma dość twarda psyche przez co podniesiony głos nie robi na nim wrażenia co jest dla mnie naprawdę mila odmiana . Zdecydowanie chcialabym aby moje psy w przyszłości były właśnie bardziej betonem niż miękkimi pieskami. Dzięki temu nie spala się w pracy kiedy coś nie wychodzi I trzeba kilka razy powtarzać . Uwielbia jak się cieszę w trakcie np. Biegania agility kiedy zrobi coś trudniejszego. Chcąc nie chcąc ma też dość trudno ze mną bo jestem osobą ,która gorzej się spala niż pies kiedy coś nie wychodzi :c Staram się nad tym pracować :D   


Lubi wodę Ale nie jest do tego stopnia pewien żeby sam skoczyć np. z pomostu. Woli sobie sam wchodzić I decydować o tym jak głęboko wejdzie I na jak długo. Nie ma problemu z długimi podróżami, odpoczywaniem w innych miejscach. Brak reakcji na większe dźwięki. Nie wiem czy jest coś czego by się bał.  


Zmagamy się z mózgiem jednorożca ale nie wyobrażam sobie zmiany tego psa na innego. Choć czasem grożę mu że go zostawię albo oddam nie byłabym wstanie tego zrobić. Jest moim kochanym jednorożcem którego kocham i stwierdzam że jest ideałem do życia